"Bujasz babuniu"
„Bujasz Babuniu” – pierwsza książka dla dzieci o zdrowiu dorosłych.
Kalina i Karolek spędzają wakacje z dziadkami na działce. Dojrzewające na drzewach klapsy zwiastują koniec lata. Tymczasem do pobliskiego miasteczka przyjeżdża wujek Wi i otwiera na kilka dni swoją Pracownię. Wokół tego miejsca krążą opowieści. Okoliczni mieszkańcy i letnicy twierdzą, że w Pracowni ukryta jest maszyna, która wydłuża czas. Dzieciaki postanawiają to sprawdzić. Czy uda im się wkraść do Pracowni? Czy odnajdą maszynę wujka Wi i odkryją jej tajemnicę? Czy ktoś tu buja? A najbardziej kto i jak to się może skończyć?
Nasz pomysł
Nie ma przypadków. Kasia miała pomysł na książkę dla dzieci, który zwróci uwagę dorosłych na odpowiedzialność za swoje zdrowie . Napisała o tym na Facebooku, w grupie dla twórczych kobiet. Na ten wpis wpadła Dorota i już tego samego dnia rozmawiały przez telefon o wspólnym projekcie. Pomysł na tyle chwycił, że już wkrótce zaczęło powstawać opowiadanie. Mają nadzieję, że dzięki dynamicznej historii i pięknym ilustracjom, wpadnie w oko i ucho młodszych i starszych czytelników. Chwyci emocje i sprawi, że bujanie w sprawach zdrowia będzie rzadkością. Akcja toczy się w Kolumnie, kto był, ten wie jak tam jest pięknie. Równie pięknie toczy się nasza książkowa przygoda.
nasze autorki
Dorota Wyszomirska
Miłośniczka pięknej, poprawnej i skutecznej komunikacji. Po polonistyce trafiła na kilkanaście lat do marketingu w branży finansowej. Kiedy kupiła dom z czereśnią pośrodku działki, zamarzyła, żeby tam mieszkać i pracować. Chce pisać dla dzieci, a przy okazji robić coś dobrego, bo, jak wszystko co robi, książka też musi mieć jakiś cel, misję i sens. Jest mamą Marty i Maćka, którzy byli pierwszymi krytykami debiutu
„Bujasz babuniu”.
„Bujasz babuniu”.
Katarzyna Kazimierczak-Chalcińska
Z wykształcenia lekarka z zacięciem społecznym, uwielbia wędrówki, książki i pracę z ludźmi. Poszukiwała kogoś z kim stworzy książkę dla dzieci, poruszającą ważne tematy zdrowotne w przyjemnej formie. Wie, że dzieci są doskonałymi obserwatorami i wystarczy im nieco podpowiedzieć, a będą przypominały dorosłym o regularnych badaniach diagnostycznych. Wie też, że RTG nie boli, a może uratować życie. Mieszka w pięknej podłódzkiej miejscowości, której architektura i przyroda były inspiracją w tworzeniu książki.
Problem odwlekania badań diagnostycznych znacznie pogłębił się podczas pandemii. A rak nie poczeka. Wczesne objawy nowotworów łatwo jest bagatelizować. Rak im później wykryty, tym trudniej się z nim walczy. Dlatego każde nawet najmniejsze symptomy trzeba zbadać. A nawet jak ich nie ma, warto poddać się badaniom na wszelki wypadek. Wierzymy, że dzieci ze swoją spostrzegawczością, ciekawością i szczerością mogą skutecznie wpłynąć na dorosłych, by nie odkładali dbania o zdrowie na później. Chcemy ich uczyć że badania diagnostyczne są ważne i trzeba je wykonywać regularnie. Oni sami już jako dorośli będą traktować badania, jak coś naturalnego, wpisanego do kalendarza na stałe. Zdrowotna edukacja społeczna jest elementem Strategii Walki z Rakiem 2015-2024. Książka „Bujasz Babuniu” pomaga ją realizować.